niedziela, 2 grudnia 2012

ostatnio odwiedziłam nowo otwartą galerię, w której zrobiłam sobie zimowe zakupy. 
Z których jestem zadowolona, choć planowałam kupić dużo wiecej.
Za niedługo Mikołajki, dostanie któraś z was prezent na mikołaja? : )
Potem moje urodziny, a na końcu święta. Dużo prezentów w tym miesiącu będzie.
Mimo że to zimowy miesiąc, a ja nie lubie zimy, to mimo tego lubie grudzień.

Za niedługo będę miała remont pokoju - zmiana mebli na nowe. już się nie mogę doczekać.
Ale coś czuje że będzie wielkie zamieszanie przez to...  
Wszystkie moje rzeczy będą w kartonach - w innym pokoju - z czego się w cale nie cieszę,
bo lubię mieć wszystko poukładane, i na swoim miejscu...



kurtka - diverse


portfel - house



 czapka - house


rekawiczki - house
 


szalik - house
 



torebka - cropp
 

wtorek, 30 października 2012

3 lata

ostatnio moim jedynym celem jest to by się porządnie wyspac.
Codziennie tylko od 6 praca, 4dni w miesiącu na weekendzie szkoła, a jak jest odrobina czasu wolnego to wszystko poświecam ukochanemu lub imprezie. 
Teraz będzie to troche ograniczyć i zacząć w końcu wziąść sie za siebie i nauke :)
ale jeszcze jutro, i 4dni wolnego na co czekałam od dłuższego czasu.

Ostatnio przestawialismy zegarki, spalimy godzine dłużej, wykorzystaliście to? Teraz godzina 17 i już będzie ciemno. Zaczyna mnie to dołować bo strasznie nie lubie zimy.
Jestem strasznym zimorodkiem mimo że urodziłam sie w grudniu, ale i tak ciągle potrzebuje by mi było cieplutko. 

dziś mam 3lata z moim kochanym
30.10.2009 - 30.10.2012 <3
Kocham Cię!











niedziela, 30 września 2012

autumn


Powoli zaczyna sie 3 tydzień pracy, która mnie strasznie ogranicza. Nie mam nawet czasu dla najbliższych a co dopiero dla siebie. Ale staram się jak tylko mogę by ten czas znaleźć i choć na chwile się spotkać. Zaczeła się jesień - zimno i mokro. Taka pogoda dość często mnie przygnębia.
Za niedługo z Moim kochaniem wybieram sie do Galerii na jesienno/zimowe zakupy, będzie trzeba zaopatrzeć się w jakieś grubsze rzeczy. A także będę musiała porozglądać się za kozakami i Kurtką zimową.











sobota, 15 września 2012

zaległości

Długo mnie tu nie było, mam wielkie zaległości w komentarzach, które nie wiem czemu ale nie chcą się wg dodać. Ostatnio jakoś mi nic nie sprzyja powstawaniu nowych postów. Raz że nie mam czasu, nawet dla samej siebie, a dwa że wstaję ciągle wcześnie i przebywam ciągle poza domem. Ale brakowało mi tego że wstaje o konkretnej godzinie, mam przeznaczoną ilość czas na ogarniecie się, zjedzenie śniadania i wyjście. Wszystko zapranowane co do jednej minuty. Do tego dochodzi też pogoda, która jest w kratke, Raz słoneczko świeci i jest naprawde ciepło, a raz jest zimno i pada deszcz. Wczorajszy wieczór mogłam w kocu poświecić samej sobie i swojej drugiej połówce <3
Teraz lece do sąsiadki która jest już spóźniona na wesele, bo 10min temu powinna być już pod kościołem, a o 15;00 zaczyna sie ceremonia weselna. Będę jej robić weselną fryzurę. Będę musiała sie sprężyć by w 15min fryzura była gotowa.
Miłego dnia. 








wtorek, 4 września 2012

studniówka 2011


kolejny raz wzięło mnie na wspomnienia, tym razem nie te z dzieciństwa,
lecz te które miały miejsce rok temu a mianowicie z dnia 29 stycznia 2011r.
a dokładniej to na wspomnienia ze Studniówki.
Mam wywołane kilka zdjęć, które jeszcze czekają na to bym je dała do ramki i umieściła na półce. To był cudowny wieczór z cudowną osobą Towarzyszącą <3
Nigdy jeszcze się tak nie wybawiłam jak w tedy. 
Teraz mogę jedynie pozazdrościć tym na których czeka taka zabawa studniówkowa.





czwartek, 23 sierpnia 2012

Cudownie jest znowu zobaczyć Mordkę mojej kochanej przyjaciółki!
Ost. raz widziałam ją rok temu, dosłownie! Aż w końcu zawitała znowu do PL.
Stęskniło mi sie strasznie. Ale te wszystkie dni z nią były wspaniałe. 
Wygłupy, śmiechy, zdjęcia, i napewno urozmaicenie małego co nie co.
Dobrze jest tak pogadać z osobą która Cie doskonale rozumie.












środa, 15 sierpnia 2012

dziś pod wieczór miałam gości, przyjechała do mnie rodzina, i zaczeliśmy wspominać,
jak to ja czy moi bracia i kuzynki byliśmy jeszcze małymi brzdącami. 
Dobrze że od momentu mojego urodzenia towarzyszył nam aparat.
Usiedliśmy wszyscy przy stole i oglądaliśmy albumy ze zdjęciami.
Nie ma to jak powspominać stare dobre czasy, pośmiać z niektórych zdjęć.
Dobrze jest mieś takie pamiątkowe zdjęcia, z każdego epapy dorastania. 
Powiem wam szczerze, że aż mi się dziś łezka w oku zakręciła jak słuchałam jak rodzice czy babcia,
opowiadali moje dzieciństwo którego ja nie pamiętam. 






__________________________________ 
kocham takie dni z Tobą <3
czekam tylko na pt, by znowu odpocząć i wtulić się w Twoje ramiona.
Kocham Cię :*